Komfortowo, wygodnie i w niesamowitej atmosferze minęła nam niecodzienna wyprawa na festiwal folklorystyczny w Changhzou w Chinach.
Bez wątpienia byliśmy pozytywnie wyróżniającą się grupą wśród podróżnych. A fakt, że lecieliśmy w tak luksusowych warunkach – dzięki liniom Emirates i ich wyjątkowej załodze – kilkanaście godzin minęło „jak z kapelusza strzelił”.
W Szanghaju czekało nas miłe powitanie ze strony organizatorów, a po kolejnych godzinach podróży osiągnęliśmy cel. Pełni obaw o warunki zakwaterowania i chińskie menu dotarliśmy pod Olympic Mingdu International Hotel i się zaczęło… Obsługa kłaniająca się w drzwiach, błyskające flesze, luksusowe warunki w pokojach i niesamowita różnorodność potraw serwowanych podczas kolacji – kurczak i ryż pod wieloma postaciami, bogactwo owoców morza, niekończąca się paleta warzyw, owoców, sosów i dań mięsnych – niekoniecznie znanych, herbat, ciast i ciasteczek oraz fontanna czekolady… Dzisiaj nie daliśmy rady!